TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Zakopane: sprawdź czym zaskoczy nas Biuro Promocji!

Krupówki są zatłoczone, ale statystyki alarmują - pierwszy raz od sześciu lat do Zakopanego przyjechało mnie turystów. Nowa strategia promocyjna miasta ma się opierać na organizacji festiwali i tras dla biegaczy - pisze Gazeta Wyborcza.


Wpływy do miejskiego budżetu w okresie od grudnia 2009 do listopada 2010 r. zmniejszyły się o 70 tys. złotych. Opłata miejscowa za spędzenie jednej nocy na Podhalu wynosi 1,50 zł. Z prostego rachunku wynika, że gdyby każdy turysta spędzał tu choć jeden dzień, Zakopane straciło w tym roku blisko 47 tys. turystów.

Jak mówi Maciej Rzankowski, przewodniczący ekonomiki zakopiańskiej rady miasta, w trakcie ostatnich sześciu lat, Zakopane odnotowywało tendencję wzrostową. Być może od grudnia sytuacja będzie się polepszać. Należy jednak zauważyć, że ten miesiąc zaliczony zostanie do przyszłorocznych statystyk. W tym roku na Podhale przyszła prawdziwa zima, wyciągi są czynne, miasto organizuje trzydniowy konkurs skoków. Nie należy jednak ignorować tego ostrzeżenia. Biuro Promocji musi działać bardziej intensywnie, mówi Rzankowski.

Należy wspomnieć, że dane statystyczne dotyczą osób nocujących w zarejestrowanych pensjonatach, podczas gdy szara strefa cały czas istnieje. Ewa Matuszewska, rzeczniczka magistratu w Zakopanem przyznaje jednak, że turystów było w tym roku znacznie mniej.

Przyczyn tego stanu rzeczy urzędnicy doszukują się w kryzysie, kwietniowej żałobie narodowej, powodziach. Negatywny wpływ miało też bez wątpienia mało atrakcyjne zaplecze narciarskie. Matuszewska przyznaje, że Zakopane ma ubogą ofertę dla narciarzy. W tej kwestii nie można wiele zrobić, bowiem większość gruntów należy do osób prywatnych, i to one muszą się porozumieć, aby mogły powstawać w mieście nowe wyciągi. Narciarze wybierają w takiej sytuacji Białkę i Bukowinę Tatrzańską. Matuszewska kwituje, raz zniechęcony turysta nie wróci szybko.

Miasto odniosło się do tegorocznego zestawienia z dużą powagą. Już teraz trwają prace nad nową strategią promocyjną. Zimowa stolica Polski ma się kojarzyć nie tylko z folklorem, ale także z kulturą wysoką. Mają pojawić się imprezy plenerowe, festiwale oraz przeglądy filmowe. Miasto nawiąże ścisłą współpracę w tej kwestii z Sopotem. Według Matuszewskiej, taka górsko-morska oferta będzie dla turystów atrakcyjna. Już teraz trwają na ten temat rozmowy. Miasto dostrzega również brak odpowiednich tras dla wielbicieli nart biegowych.

Małgorzata Tlałka-Długosz, znana alpejka z Zakopanego uważa, że jej rodzinne miasto jest od zawsze związane ze sportem, co należałoby wykorzystać. Według niej, targowisko pod skocznią, niedziałająca Gubałówka, tkwiący w kolejkach do wyciągów turyści nie przyciągną nowych gości. Oprócz Harendy, nie ma w Zakopanem żadnej bazy treningowej dla młodych zawodników. Ale wszystko jest możliwe, sportowego ducha można jeszcze uratować, wystarczy wziąć przykład ze Słowacji czy też innych podhalańskich ośrodków.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Krupówki Zakopane Białka Harenda Podhale strategia promocyjna Maciej Rzankowski Ewa Matuszewska Sopot Bukowina Tatrzańska stoki narciarskie w Zakopanem Małgorzata Tlałka-Długosz Słowacja


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję