PIH: bez otwarcia granic hotele będą mieć ogromne problemy
Polscy hotelarze liczą na zagranicznych turystów, zwłaszcza z tych Niemiec. Ci jednak nie przyjadą, jeżeli zamknięcie granic zostanie utrzymane. Tym bardziej że Czechy już zapowiedziały otwarcie granic od 25 maja. W związku z tym branża apeluje do rządu o wypracowanie procedur bezpieczeństwa i utworzenie tzw. korytarzy turystycznych z sąsiednimi krajami.
Trzeba zaznaczyć, że istotna będzie data otwarcia granic. Mamy dramatyczne informacje od hotelarzy przygranicznych. Grupy turystów niemieckich, którzy o tej porze roku mieli już wykupione pobyty indywidualne czy biznesowe - chociażby w Świeradowie-Zdroju czy w Szklarskiej Porębie - informują polskich hotelarzy, że jeżeli Czesi wcześniej otworzą granice - co ma nastąpić w pełni 25 maja - to oni nie wrócą już do Polski. Kilka dni temu doszło do strajku hotelarzy w Świnoujściu, w tym regionie hotelarze w 90 proc. bazują na turystach z Niemiec. Jeżeli granice nie będą otwarte, te hotele niestety upadną - mówi Marek Łuczyński, prezes zarządu Polskiej Izby Hotelarstwa.
Jak podkreśla, jeżeli sąsiednie kraje wcześniej otworzą granice dla ruchu turystycznego, polscy hotelarze stracą klientów zagranicznych, być może bezpowrotnie. To z kolei wygeneruje gigantyczne straty finansowe i wizerunkowe dla całego sektora turystyki.
Musimy przekonać gości z zagranicy, że jesteśmy bezpiecznym krajem, że za tą słynną gościnnością idzie również bezpieczeństwo. Uważam, że powinniśmy dążyć do stworzenia specjalnych korytarzy turystycznych między krajami. Z Europy Zachodniej - chociażby od prezydenta Francji Emmanuela Macrona - płyną sygnały, że w tym roku Europejczycy nie wyjadą na wakacje z Europy. Będziemy musieli zostać na Starym Kontynencie i podróżować po wewnętrznym rynku albo do najbliższych krajów sąsiednich. Dlatego mam nadzieję, że i polski rząd, i rządy zagraniczne pracują już nad wznowieniem ruchu turystycznego i wypracowaniem odpowiednich procedur. - mówi Łuczyński.
Wiceminister rozwoju Andrzej Gut-Mostowy poinformował w tym tygodniu, że przed wakacjami resort planuje kampanię, która ma zachęcić Polaków do spędzenia urlopu w kraju. Rozważa również - w ramach specjalnych korytarzy turystycznych - umożliwienie wyjazdów do państw Grupy Wyszehradzkiej, czyli Czech, Słowacji i Węgier. Statystyki zachorowań w tych krajach są zbliżone do polskich, więc ryzyko zakażenia koronawirusem jest niższe niż np. na zachodzie Europy.
Propozycje w ramach Grupy Wyszehradzkiej są dyskutowane i wiem od prezesa Polskiej Organizacji Turystycznej, że polski rząd ciągle rozmawia z tymi krajami - mówi Marek Łuczyński.
W tej chwili zgodnie z przepisami po przekroczeniu granicy z Polską trzeba odbyć obowiązkową, 14-dniową kwarantannę. Wyjątkiem są jedynie zawodowi kierowcy, a od 4 maja również osoby, które uczą się lub pracują w sąsiednich krajach: w Niemczech, Czechach, na Litwie i Słowacji.
W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska zaapelowała do państw członkowskich o utrzymanie zamkniętych granic jeszcze przez ponad miesiąc, o czym pisaliśmy w artykule Komisja Europejska chce przedłużenia zamknięcia granic. Jeśli rządy przychylą się do tego apelu - Europejczycy będą mogli ponownie podróżować w ramach UE od 15 czerwca, jednak każde z państw może wprowadzić własne zasady i procedury chroniące przed rozprzestrzenianiem SARS-CoV-2.
Decyzją Rady Ministrów od 4 maja wprowadzony został kolejny etap znoszenia ograniczeń związanych z SARS-CoV-2, który objął hotele i pensjonaty. Mogą one już przyjmować rezerwacje, ale w dalszym ciągu nieczynne pozostają m.in. sale konferencyjne i sale zabaw, hotelowe baseny i SPA oraz bary i restauracje, które mogą przygotowywać i dostarczać posiłki dla gości wyłącznie do pokoi lub na wynos.
To bardzo istotne, żeby rodzinne, małe i średnie hotele pobytowe były w 100 proc. otwarte najpóźniej do końca maja. Gorąco o to apelujemy do Ministerstwa Rozwoju - podkreśla Marek Łuczyński. Im szybciej polskie hotele się otworzą, tym wcześniej będziemy mogli rywalizować chociażby z państwami sąsiednimi i tym prędzej goście hotelowi z Polski będą mieli pewność, że rynek jest otwarty. To wpłynie na zainteresowanie polskiego społeczeństwa rezerwacjami w hotelach, więc oczekuję, że w ciągu tych najbliższych trzech tygodni sytuacja się unormuje - dodaje.
Mimo że drugi etap odmrażania gospodarki umożliwił wznowienie działalności hoteli i obiektów noclegowych, to ze względów ekonomicznych do tej pory zdecydował się na to tylko niewielki odsetek hotelarzy. Obiekty, które od 4 maja przyjmują rezerwacje, w dalszym ciągu świecą pustkami. Bez możliwości otwarcia restauracji czy części wypoczynkowych hotelarzom na razie nie opłaca się wznawiać działalności, a większość z nich czeka do końca maja na zniesienie obostrzeń dotyczących gastronomi.
W dramatycznej sytuacji są obecnie hotele wellness & SPA i hotele pobytowe, ponieważ one opierają się właśnie na części wypoczynkowej. W ostatnich 5-10 latach polska baza noclegowa tego typu hoteli rozwinęła się w porównaniu chociażby do Niemiec - absolutnie nie ustępujemy jakością naszym zachodnim sąsiadom, a nawet przebiliśmy ich na wielu płaszczyznach. Na pewno bardzo duże straty notują też duże hotele konferencyjne, które nie mogą należycie prowadzić swojej działalności i są de facto sparaliżowane - mówi prezes zarządu Polskiej Izby Hotelarstwa.
Komentarze
Tagi:
Dział hotele, pensjonaty:
Opłata turystyczna to głupi pomysł, ale projekt jest w fazie
Wakacje nad Bałtykiem lepsze niż przed
HOTREC: Booking.com nie przestrzega ustawy o rynkach
Starsze aktualności:
Europejska turystyka odbija się po
Henley: Polski paszport mocniejszy od
Wyniki Lotniska Chopina znacznie powyżej
Najlepszy barman w Polsce zdradza trendy na 2024
TSUE: Poufność informacji dot. wypadków lotniczych kluczem do
Ratunkowe paczkomaty także we Wrocławiu i
W Wieliczce znów przeważają zagraniczni
Rzecznik rządu wspomniał o terminie otwarcia hoteli
Przewoźnik rezygnuje z obowiązkowych maseczek na niektórych lotach
Lotnisko w Poznaniu spodziewa się udanego sezonu letniego
Europ Assistance: w 2021 roku więcej spraw niż przed pandemią
Sierpień będzie lepszy od lipca?
Sabre będzie współpracował z Google
Orbis wybuduje nowy hotel na Pomorzu Zachodnim
Spowolnienie ożywienia ruchu lotniczego
Biuro podróży zmieni właściciela?
Branże lotnicza: nowe stawki opłat dyskryminują regionalne lotniska
Wkrótce zacznie obowiązywać cisza nocna na Lotnisku Chopina
Travelist przyznaje certyfikaty obiektom noclegowym