TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Podpisz petycję z apelem o pomoc dla branży turystycznej

Branża turystyczna potrzebuje pomocy, w związku ze stratami ponoszonymi w wyniku rozprzestrzeniania się koronawirusa, a przede wszystkim paniki, jaka temu towarzyszy.


Z inicjatywy Aliny Dybaś, z biura Premio Travel, powstała petycja do premiera Mateusza Morawieckiego, z prośbą o pomoc dla dotkniętych skutkami koronawirusa organizatorów turystyki, agentów, pilotów, przewodników i firm transportowych. Podpisało ją już ponad 800 osób. Można do nich dołączyć pod adresem. PODPISZ PETYCJĘ. My już to zrobiliśmy.

Czego twórczyni petycji oczekuje od premiera? Przede wszystkim zwrócenia uwagi na niekompetentne zachowania urzędników państwowych, którzy niepotrzebnie potęgują zaistniałą sytuację. Nie może być tak, że pracownik UOKIK czy też GIS informuje konsumenta, że może zrezygnować z imprezy turystycznej, eventowej czy też transportowej i żądać zwrotu wszystkich środków. Artykuł 47 Ustawy o imprezach turystycznych zaczął być używany jako uniwersalny zapis na zgodę do zwrotów środków, bez względu na sytuację. Pracownicy w/w instytucji radzą klientom, aby rezygnowali bo mają prawo, jeżeli czują zagrożenie. To nie jest ani prawidłowa interpretacja, ani tym bardziej dobrze wykonywane obowiązki. Nadto zostaje notorycznie nadużywane słowo epidemia, podczas gdy w rzeczywistości tylko Chiny ją ogłosiły. Nie wspomnę już o galopującej nagonce mediów, które dla oglądalności szarżują naszymi biznesami - przekonuje Alina Dybaś. Dodaje, że drugim aspektem jest pochylenie się nad skutkami finansowymi , które są niebagatelne. Pomoc w postaci ulg podatkowych czy też tymczasowych obniżek składek ZUS, były wsparciem nie tylko dla małych, ale również dla dużych przedsiębiorstw.

W przypadku przymusowej kwarantanny Art. 48 ust. 11 ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych mówi, że za pierwsze trzy doby pobytu w hotelu płaci organizator turystyki, czyli biuro podróży. Powołując się na ten zapis media interpretują ustawę jako niekorzystną dla Klienta, strasząc, że za kolejne doby przymusowej kwarantanny zapłaci on z własnej kieszeni (podobnie z kosztem powrotu do kraju). Oczekujemy jasnego stanowiska Premiera, że ewentualne koszty przymusowej kwarantanny oraz powrotu do kraju będą pokryte z TFG - mówi Alina Dybaś.

W jej opinii, brak pomocy dla branży turystycznej, może mieć poważne konsekwencje. Uważam, że brak pomocy może doprowadzić do bardzo trudnej sytuacji, zwłaszcza u małych przedsiębiorców. Duzi odnotują z pewnością kolosalne straty i również będą weryfikować niektóre aspekty biznesu. Bez względu na to, czy jesteśmy agentem, małym, czy dużym organizatorem, eventowcem, pilotem, przewodnikiem czy też posiadamy własną flotę autokarową - każdy z nas będzie szukał rekompensaty poniesionych strat. Nietrudno jest przewidzieć, gdzie najpierw pójdą cięcia. - uważa autorka petycji. Dodaje, że branża turystyczna potrzebuje, aby ktoś ją zauważył, po tym jak przez lata z podkulonym, ogonem brała twardo wszystko na przysłowiową "klatę". Najbardziej jednak potrzebujemy aby nikt nam nie przeszkadzał w naszej pracy. Jak pokazały lata, jesteśmy w stanie dużo znieść - jedyne czego znieść nie możemy, to tego, że ludzie, którzy się nie znają na temacie mają zawsze coś do powiedzenia, a urzędnicy w wielu wypadkach traktują nas jak gorący ziemniak, vide aktualna sytuacja. Najważniejsze nie szkodzić - apeluje Alina Dybaś.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
petycja premier mateusz morawiecki touroperator branża turystyczna pomoc


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję