Ogłoszenia
Ogłoszenia
- Specjalista ds. turystyki
- KRAKÓW - Specjalista ds. Sprzedaży Podróży
- Sprzedawca wycieczek luksusowych
- Szukasz partner? MICE EXPO!
- Specjalista/ka ds turystyki (Warszawa)
- Specjalista ds turystyki
- Kierownik Salonu Fostertravel.pl - Skórzewo...
- Kierownik Salonu Fostertravel.pl - Białystok
- Przewodnik Kulinarny/ Gdańsk
- Lokal W CH Nowa Sukcesja
Fałszywe oskarżenie o terroryzm spowodowało duże zamieszanie w Rzymie
Alert terrorystyczny w stolicy Włoch. Poszukiwany był, pochodzący z Tunezji, Mathlouthi Atef, przedstawiany jako radykalny terrorysta.
Jak informowała La Stampa, do ambasady Włoch w Tunisie wpłynął anonimowy list ostrzegający przed terrorystą. Został uznany za wiarygodny. Wśród miejsc wskazanych jako potencjalne cele domniemanego napastnika znajdują się metro, bary, centra handlowe i różne atrakcje turystyczne.
W przeszłości Tunezyjczyk był aresztowany za handel narkotykami i inne drobne przestępstwa. Jak się okazało, alert został spowodowany przez fałszywe oskarżenie. Jak pisze dziennik Il Messagero, Mathlouhi Atef, został odnaleziony dość daleko od Rzymu, a mianowicie w Tunezji, w miejscowości Al-Mahdija, w barze w którym pracował.
Sam podejrzany o terroryzm, na łamach włoskiego dziennika zapewnia, że od 2012 roku nie opuszczał Tunezji. Nie jestem terrorystą, nie interesuję się polityką. Chciałbym odkupić swoje winy we Włoszech i marzy mi się, aby wraz z rodziną, spotkać z Ojcem Świętym - zapewniał, cytowany przez Il Messaggero, Atef. Jego pozwolenie na pobyt we Włoszech wygasło, a on, żyje w oddzieleniu od swojej żony i dzieci, którzy mieszkają na Sycylii. Prawnik Tunezyjczyka zapewnia, że anonimowy list oskarżający go, jest efektem konfliktu, z jego nadawcą, a oskarżenia o terroryzm są fałszywe.
Cała sytuacja spowodowała jednak niemałe zamieszanie. W Rzymie pod obserwacją, zarówno wojska, jak i policji, znalazło się 400 potencjalnych celów ataku. 900 żołnierzy bierze udział w operacji "Bezpieczne drogi". Pod specjalną ochroną znalazły się największe atrakcje turystyczne, przyciągające tysiące turystów. Via del Corso została podzielona na trzy sektory (Piazza Venezia - Chigi/Chigi - Goldoni/Goldoni -Piazza del Popolo) i znalazła się pod kontrolą policji i wojska stacjonującego w Largo Goldoni. W centrum uwagi znajdują się również centra handlowe. Wzmocniono kontrolę w portach, w szczególności jeśli chodzi o statki wycieczkowe. Podjęte zostały również działania mające na celu kontrolę nielegalnych skupisk ludzkich na brzegach Tybru i w innych rejonach Rzymu.
Komentarze
Tagi:
Komentarze:
W Rzymie szukają terrorysty
[2018-03-26 14:50 89.25.186.*]
Ku**a..... Nie było zamachu a piszą ze był..... odpowiedz »
Trzeba umieć czytać ze zrozumieniem
[2018-03-26 16:28 164.127.247.*]
Trzeba umieć czytać ze zrozumieniem... jest wyraźnie napisane ALERT, nie atak. odpowiedz »
W Rzymie szukają terrorysty
[2018-03-27 10:54 77.79.194.*]
gdzie tak piszą, analfabeto z koziej d.? odpowiedz »
Dział aktualności dnia:
TOO: opieszałość MSiT jest
ECTAA krytykuje Pakiet
Długie weekendy listopadowe również
Starsze aktualności:
TSUE rozpatrzył skargę Wizz Air na pomoc dla linii
Państwo może nakładać obowiązki na dostawców usług internetowych z siedzibą w innym kraju
Nad Bałtykiem gotowi na ferie
Miasta apelują o uregulowanie najmu
Dokąd na ferie z biurem
Kraków Airport podsumowuje miniony
Niezły wynik lotniska w
Boeingi 737 MAX 9 uziemione w
Chorwacja z delikatnym wzrostem przyjazdów z
Czarnogóra - Polacy na 8-mym miejscu
Małopolska rozpoczyna nowy projekt turystyczny
Bezpieczeństwo komputerów gości też jest ważne
Siedziba agenta czy organizatora decyduje o właściwości miejscowej sądu?
Jest decyzja w sprawie przejęcia Condora
Zapadła decyzja w sprawie kontroli na granicach
Włochy zmniejszają ograniczenia
Co robi pilot wycieczki gdy gubi się turysta?
Rok z pandemią - weź udział w badaniu
Optymistyczny początek nowego roku w biurach podróży
Nowe połączenia Wizz Air Abu Zabi
HOTREC: goście coraz rzadziej rezerwują noclegi bezpośrednio w hotelach
Sąd wydał wyrok w sprawie strajku w LOT
Pasażer bez biletu również zawiera umowę przewozu?
Rozczarowanie turysty odbija się na opinii o branży