Długie weekendy listopadowe również popularne
Już od kilku lat koniec wakacji nie oznacza końca sezonu urlopowego. Wiele wskazuje na to, że i tę jesień nasi rodacy wykorzystają na oddech od codziennych obowiązków. Wzrost liczby rezerwacji jest widoczny szczególnie w przypadku nadchodzących długich weekendów w listopadzie.
Zachęcają m.in. ceny oraz utrzymujące się dość dobre warunki pogodowe. Eksperci portalu Travelist.pl wskazują, który termin oraz jakie kierunki cieszą się największą popularnością.
Tegoroczny listopad sprzyja planowaniu urlopów. 1 listopada (Wszystkich Świętych) wypada w piątek, a 11 listopada (Święto Niepodległości) w poniedziałek. Nie trzeba zatem wykorzystywać dodatkowych dni urlopowych, żeby odpocząć podczas dłuższego weekendu.
Polacy coraz częściej planują wyjazdy w listopadzie. Wyjątkowo popularne jest Święto Niepodległości. Już teraz, na trzy tygodnie przed tym weekendem, mamy prawie 3 razy więcej zarezerwowanych pobytów niż w analogicznym momencie w 2023 roku i 2 razy więcej niż w 2022 - choć oczywiście wtedy układ wolnych dni nie był aż tak dogodny. Warto również podkreślić, że jest to już o 7% rezerwacji więcej niż na tegoroczny długi weekend majowy i aż o 47% więcej niż na Boże Ciało mówi Eliza Maćkiewicz, Head of Commercial w Travelist.pl. Jak dodaje Ze wszystkich długich weekendów jedynie weekend sierpniowy cieszył się większym zainteresowaniem, natomiast dynamika przyrostu rezerwacji wskazuje, że i to zapewne się zmieni.
Wpływ na to mają z pewnością ceny. Średnio za noc w dwuosobowym pokoju hotelowym o standardzie 4- lub 5-gwiazdek z wyżywieniem w pakiecie trzeba w okolicach 11.11 zapłacić 530 zł. Dla porównania "majówka" wiązała się z kosztem 594 zł, a "sierpniówka" - 659 zł.
Według danych portalu rezerwacyjnego Travelist.pl Polacy chętniej wybierają krótki urlop na 11 listopada niż na Wszystkich Świętych. Aktualnie na ten pierwszy termin jest blisko 33% rezerwacji więcej. Średnia długość pobytu w przypadku 1 listopada wynosi 2,66 dnia, a 11 listopada - 2,64.
Najchętniej wybieranym kierunkiem są góry. Na wyjazd tam decyduje się blisko 40% podróżujących. Na drugim miejscu plasuje się morze - ok. 37% rezerwacji. Widoczny jest spadek popularności city breaków. Mimo najniższych cen duże miasta w porównaniu do poprzedniego roku wybiera mniej Polaków - mowa tu o spadku o 3 pp.
Wśród górskich miejscowości dominują Szklarska Poręba, Karpacz i jego bliskie okolice oraz Szczyrk. Co ciekawe to w tym ostatnim kurorcie znajduje się najchętniej wybierany przez Polaków obiekt - luksusowy, nowo otwarty Mercure Szczyrk Resort (na weekend 1.11 odpowiada on za ok. 10%, a na 11.11 niemal 7% wszystkich rezerwacji). Nad morzem króluje natomiast Kołobrzeg.
Komentarze
Tagi:
Dział gastronomia:
Dział hotele, pensjonaty:
Opłata turystyczna to głupi pomysł, ale projekt jest w fazie
Wakacje nad Bałtykiem lepsze niż przed
HOTREC: Booking.com nie przestrzega ustawy o rynkach
Starsze aktualności:
Długie weekendy listopadowe również
Zapał Europejczyków do podróży nie
Ostatni lot czeskiego
Arłamów gościł działaczy
Niemiecka turystyka ma się
Niemiecki workshop
Baza noclegowa na delikatnym
Poznaliśmy datę przyszłorocznego Tour Salonu
Nielegalny organizator wyjazdów stanie przed sądem
Rzecznik MŚP zgłasza senatorom postulaty branży turystycznej
Lotniska będą potrzebować kilku lat na odbudowanie ruchu pasażerskiego
Lotnisko Chopina zostanie zamknięte
Jak zmieniają się ceny zimowych wyjazdów?
Coraz więcej turystów w Niemczech
Kto wygrał Turystyczne Mistrzostwa Blogerów?
Saksonia rozpoczyna nową kampanię promocyjną
Fru.pl bije swoje sprzedażowe rekordy
Mc Donalds wprowadza nową opcję dla klientów
FlixBus rozpoczyna działalność na Ukrainie
eSky chwali system NDC Lufthansy
Bilety POLREGIO dostępne poprzez platformę KOLEO
Nastroje konsumenckie nie wspierają turystyki wyjazdowej
Lot zainaugurował połączenie do Indii
Wyraźne ożywienie w turystyce przyjazdowej
PKP Intercity: Dodatkowe pociągi na wakacje
Niemiecki sąd podjął decyzję w sprawie sprzedaży Condora
Moja Hellada - przewodnik po Grecji