Ogłoszenia
Ogłoszenia
- Kierownik Salonu Fostertravel.pl - Skórzewo...
- Kierownik Salonu Fostertravel.pl - Białystok
- Przewodnik Kulinarny/ Gdańsk
- Lokal W CH Nowa Sukcesja
- pilot PRAGA 6.12.2024
- Specjalista ds. turystyki w biurze agencyjnym
- pilot Bawaria
- Sun&Fun Holidays zaprasza REZYDENTÓW do...
- Partnera Biuro Podrózy
- BP ITAKA - KRAKÓW - Specjalista ds. Turystyki
Turyści zapłacą za wejście na Gubałówkę
Nie chodzi o wyznaczony szlak turystyczny ale o ścieżkę biegnącą wzdłuż dawnej trasy narciarskiej na szczyt. Właściciele gruntów ustawili kasy i od 1 lipca za przejście przez ścieżkę prowadzącą na zakopiańską Gubałówkę trzeba będzie zapłacić.
Na początku szlaku pojawił się napis "Kasa", punkt poboru opłat znajduje się ok 200 metrów od dolnej stacji kolejki na szczyt. Dla dorosłego bilet kosztuje 3 złote, za dziecko musimy zapłacić 2,5 zł. Ścieżka biegnie wzdłuż trasy kolejki linowo-terenowej na Gubałówkę, przez dawną trasę narciarską, która została zamknięta w 2006 r. z uwagi na protesty jednej z rodzin, których grunty przecinają słynną trasę.
Pobieramy opłaty za przejście po naszym terenie, ponieważ tutaj nie ma wyznaczonego szlaku turystycznego. To jest tylko wydeptany skrót, natomiast czarny szlak na Gubałówkę prowadzi 300 metrów dalej przez ulicę Gładkie i dalej przez las - tłumaczy Jadwiga Gąsienica-Byrcyn. Pani Jadwiga w porozumieniu z innymi właścicielami stoku zrzeszonych w Stowarzyszeniu Rozwoju Gubałówki założyła działalność gospodarczą i sprzedaje bilety za przejście na Gubałówkę. Stowarzyszenie integruje właścicieli stoku.
Na łamach Gazety Krakowskiej Pani Gąsienica - Byrcyn przyznaje: My za nasze działki płacimy podatki, a nie możemy nawet krowy tu paść, bo ludzie chodząc tą ścieżką wszystko wydeptują. Nie możemy też nic tam zasadzić ani postawić płotów bo zabrania nam tego prawo. Nie możemy tu nic zrobić, bo jest wytyczona trasa narciarska, której od kilkunastu lat nie ma. Dlatego otworzyliśmy swoją działalność gospodarczą, żeby wszystko było legalnie, i pobieramy opłaty. Panie stojące przy kasie biletowej nie zmuszają nikogo do opłat. Osoby, które chcą przejść za darmo są skierowane na szlak czarny. Górale planują niebawem także zakup kasy fiskalnej, bo chcą, aby wszystko było przejrzyste.
Zdania na temat inicjatywy są podzielone. Niektórzy turyści są oburzeni pobieraną opłatą. Nie są one wysokie ale jedni twierdzą, że to już przesada. Część mieszkańców Zakopanego nie widzi niczego złego w chęci zarobku ponieważ są to prywatne tereny.
Komentarze
Tagi:
Dział biura turystyczne:
TOO: opieszałość MSiT jest
Rozwiązanie Rainbow
EXIM tours uruchamia
Starsze aktualności:
Nad Bałtykiem gotowi na ferie
Miasta apelują o uregulowanie najmu
Dokąd na ferie z biurem
Kraków Airport podsumowuje miniony
Niezły wynik lotniska w
Boeingi 737 MAX 9 uziemione w
Chorwacja z delikatnym wzrostem przyjazdów z
Kontrole na granicy ze Słowacją
Krok w stronę uruchomienia połączeń z Polski do Omanu
Wakacje.pl: Zainteresowanie wyjazdami większe, niż się spodziewaliśmy
Kiwi.com analizuje najpopularniejsze kierunki na sierpniowy długi weekend
Organizator turystyki ogłasza niewypłacalność
Orbis wzmacnia strategiczną współpracę z Accorem
W Pompejach zamontują ponad 400 kamer. To dla bezpieczeństwa turystów?
Puszcza Białowieska: wycinki trwają, niektóre ścieżki wyłączone z ruchu
Kwatera prywatna i pokoje goscinne z wlasnymi lazienkami w Hajduszoboszló
Gdzie Polacy szukali miejsc na wyjazd?
Polscy policjanci patrolują chorwackie wybrzeże
Biuro podróży w Diamentach Forbesa 2019
Biura podróży przyciągają klientów przecenami
Politycy o możliwym przywracaniu ograniczeń
Lot do USA - skąd i dokąd zapłacimy najmniej?
Anonimowa ankieta do pracy licencjackiej.