TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Szumne zapowiedzi, a stawki zostały

Przed wejściem do Zakopanego Bolta i Ubera media wieszczyły, że "Górale do staną po kieszeni". Rzeczywistość rozczarowała oczekujących wielkich zmian. Przejazdy w Zakopanem dalej są drogie.


W Bolt naszą misją jest aby zachęcić mieszkańców miast i odwiedzających je turystów do rezygnacji z przemieszczania się po nich prywatnym samochodem na rzecz częstszego korzystania z alternatywnych środków transportu. Uruchamiając usługi zamawiania przejazdów przez aplikację Bolt w Zakopanem, chcemy wesprzeć istniejące rozwiązania transportu miejskiego i w ten sposób pomóc miastu w rozwiązaniu problemu nadmiernego ruchu na ulicach, hałasu czy dostępności miejsc parkingowych mówił Paweł Kuncicki, General Manager Bolt w Polsce, przed wejściem do Zakopanego.

Bolt uruchomił swoje usługi w Zakopanem od 6 grudnia. W ramach oferty dostępna jest specjalna kategoria Bolt Ski, przeznaczona dla narciarzy, z pojazdami wyposażonymi w bagażniki na sprzęt. Dodatkowo użytkownicy mogą skorzystać z przejazdów w kategoriach podstawowej i Comfort. Na początek Bolt miał oferować 50% zniżki na pierwsze pięć przejazdów. Oprócz transportu osobowego, Bolt uruchomił usługę Bolt Business, wspierającą firmy w zarządzaniu przejazdami służbowymi poprzez uproszczone fakturowanie i raportowanie. Mieszkańcy Zakopanego mogą dołączać do platformy jako kierowcy po spełnieniu wymogów formalnych w zakresie przewozu osób.

Jak się jednak okazało, zarówno Uber, jak i Bolt nie spełniają oczekiwań turystów. Onet publikował informacje od rozżalonego turysty, który za przejazd niecałego 1 km w opcji "Bolt Ski"zapłacił niemal 105zł. Redakcja WP sprawdziła ceny konkretnych przejazdów 4 lutego (ferie turnus "warszawski") i rano (8.00-10.00) trzykilometrowa trasa z dworca PKS do Kuźnic kosztowała 59zł Uberem i 32zł Boltem. Droga z dworca PKS na Krupówki (ok. 2,5 km) była wyceniona na 52zł Uberem i 25zł Boltem. Oczywiście to ceny najtańszych opcji. Przy premium, stawki skaczą do 40-50zł w aplikacji Bolt oraz 60-70zł w Uber. Kategoria Bolt Ski wypadała najdrożej z cenami ok 30zł/km. Dłuższe trasy też nie są tanie: 15 kilometrowa trasa z Zakopanego do Bukowiny Tatrzańskiej kosztowała od 72 zł do 120 zł Uberem i od 131 zł do 279 zł Boltem.

Samych kierowców przewożących pasażerów pod Tatrami na pewno przybyło, bo jak podał Tygodnik Podhalański miasto wydało 355 licencji i 521 wypisów z licencji. Jednak, oczywiście nie oznacza to, że wszyscy Ci kierowcy faktycznie tam teraz jeżdżą. Uber wszedł do Zakopanego we wrześniu i nie posiada oferty Ski. U obu przewoźników przewóz nart wydaje się problemem - wydaje się, że nie udało się wymóc, aby każdy pojazd był zdolny do przewozu nart, więc większość... nie jest. Być może jest to związane z rodzajami pojazdów stosowanych w przewozie, często dzierżawionych przez kierowców. Spóźnione wejście Bolta w grudniu także nie świadczy o dobrym przygotowaniu do sezonu turystycznego. Można mieć tylko nadzieję, że przewoźnicy wyciągną wnioski z pierwszych miesięcy funkcjonowania, a lokalny rynek też się ureguluje zapewniając turystom przynajmniej przewidywalność opłat z góry przed zamówieniem przewozów.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Uber Bolt Zakopane w Zakopanem pod Tatrami przewozy osób taxi ceny koszty przewóz osób




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję