Ograniczenie wstępu do Wenecji w fazie testów

Ograniczona liczba przyjeżdżających i konieczność wcześniejszej rezerwacji wjazdu do Wenecji? Takie rozwiązania będą testowane przez władze miasta.

r e k l a m a

Jak podaje Corriere della Sera, we wrześniu mają rozpocząć się we wrześniu na wyspie Tronchetto, gdzie znajduje się duży parking, a także centrum miejskiego monitoringu. Sprawdzone mają zostać cztery bramki z cyfrowymi czytnikami, przez które docelowo mają być wpuszczane osoby, które zarezerwowały wjazd do miasta (w cenie 3-8 euro, w zależności od pory roku) lub zarezerwowały nocleg w hotelu. Władze miasta tłumaczą takie rozwiązanie koniecznością uniknięcia tłoku i ograniczenia przyjazdów jednodniowych odwiedzających, którzy zostawiają niewielkie, lub żadne pieniądze.

Zdaniem dziennikarzy włoskiej gazety jeszcze nie wiadomo, gdzie, jak i kiedy bramki zostaną zamontowane na stałe. Jeżeli sytuacja pandemiczna na to pozwoli, to władze miasta chciałyby, aby nowe rozwiązanie działało od początku sezonu letniego 2022 r. Weneckie władze poszukują najbardziej odpowiednich bramek obrotowych, których konstrukcja nie mającej nic wspólnego z uciążliwymi bramkami, testowanymi w 2018 roku. Nowe bramki mają być wyposażone w czytnik optyczny, do którego będzie wystarczyło zbliżyć telefon komórkowy lub kartę.

Wprowadzenie nowego rozwiązania uzależnione jest jednak od sytuacji epidemicznej. Epidemia na długi czas zlikwidowała przyjazdy do miasta. Jak podaje Corriere Della Sera, widać jednak pierwsze oznaki powrotu. W sierpniu dzienna liczba odwiedzających miasto oscylowała w okolicach 50-60 tys. osób, osiągając szczytowe wartości w wysokości 80-85 tys. odwiedzin. Dla porównania, w 2019 roku, średnia dzienna liczba odwiedzających Wenecję w sezonie letnim wynosiła 110 tys. osób.