Promyk nadziei na pomoc dla turystyki

Wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz, po spotkaniu z przedstawicielami branży turystycznej, które odbyło się we wtorek, 16 czerwca.

Wiele osób straciło nadzieję na pomoc dedykowaną branży turystycznej, po zachowaniu i wypowiedziach wicepremier Emilewicz, podczas wideokonferencji, o której pisaliśmy w artykule Dalsza pomoc dla turystyki wątpliwa

Po wczorajszym spotkaniu z branżą, w której brali udział przedstawiciele m.in. Polskiej Izby Turystyki, Polskiego Związku Organizatorów Turystyki, czy sztabu kryzysowego #TUgether, wicepremier wypowiadała się w tonie zdecydowanie bardziej koncyliacyjnym, niż wcześniej. Podkreśliła, że we wrześniu przed wieloma podmiotami z branży turystycznej staną kolejne problemy, m.in konieczność zwrotów wpłat, za niezrealizowane z powodu epidemii wyjazdy turystyczne, czy też eventy. Wrzesień jest także miesiącem, w którym wielu touroperatorów musi odnowić swoje zabezpieczenie finansowe. Kolejnym z problemów jest to, że 80 procentowe gwarancje z Banku Gospodarstwa Krajowego, są niewystarczające dla turystyki.

Wicepremier poinformowała, że podczas spotkania zobowiązała się do przygotowania pakietu pomocowego dla branży turystycznej, szczególnie biorąc pod uwagę te najmniejsze podmioty, jak przewodnicy, piloci, czy agenci turystyczni.

Zmiana stanowiska wicepremier Emilewicz daje jakiś promyk nadziei na realną pomoc. Jednak z radością lepiej się wstrzymać do momentu, kiedy pojawią się konkrety. Pod koniec kampanii wyborczej, politycy przerzucają się obietnicami, które bardzo szybko idą w zapomnienie.

Follow @turinfopl

Komentarze

Tagi:

minister rozwoju pomoc turystyka wicepremier jadwiga emilewicz

Komentarze:

Jadwiga Emilewicz łagodzi stanowisko w sprawie pomocy
[2020-06-17 10:54 37.30.31.*]
'zmiana stanowiska Emilewicz' potrwa do wyborów, niewykluczone, że niektórzy załapią się na 'ochłap' z 'pańskiej ręki' po to aby zobaczyć jak władza 'daje' (nie swoje) i jak potrafi być 'łaskawa' dla ciemnego ludu ... odpowiedz »
Jadwiga Emilewicz łagodzi stanowisko w sprawie pomocy
[2020-06-17 10:55 95.216.11.*]
Ja osobiście straciłem zaufanie do Emilki w momencie, gdy Jej drastycznie pogorszył się słuch.
Z niepokojem obserwuję, że ta niegdyś miła i sympatyczna kobieta zaczyna się przepoczwarzać w ciotkę rewolucji z pełnym wachlarzem charakterystycznych cech: spektakularna energia, zdecydowanie w ruchach i fanatyczne oddanie władzy.
Rekomenduję zapoznanie się z bogatą literaturą na ten temat! odpowiedz »
Jadwiga Emilewicz łagodzi stanowisko w sprawie pomocy
[2020-06-17 11:15 83.0.175.*]
Przewodnicy piloci teraz po prośbę do Rządu i wymuszają haracz .Większość bo aż 90 procent nie było zarejestrowanych na prowadzenie działalności bo kto by odprowadzał za nich podatki nam sie nie opłaca taką informacje przekazywali . Proszę Rząd o dokładne sprawdzenie tej branży . odpowiedz »
- Jadwiga Emilewicz łagodzi stanowisko w sprawie pomocy
  [2020-06-17 15:21 88.156.128.*]
  Przewodnicy i piloci pracują na umowę-zlecenie bez prowadzenia własnej działalności gospodarczej. Żadne szanujące się biuro nie zatrudni pilota lub przewodnika bez takiej umowy. Ciekawe co będzie gdyby 80% pilotów i przewodnikow zmieniło zawód - z kim tacy przemądrzali turyści będą rzeczowo i fachowo zwiedzać i bezpiecznie wyyjeżdzać????? odpowiedz »
- Jadwiga Emilewicz łagodzi stanowisko w sprawie pomocy
  [2020-06-19 18:20 188.146.105.*]
  Piloci i przewodnicy pracują na umowy zlecenie, a te są ozusowane i opodatkowane. Pojęcia nie masz, o czym piszesz. odpowiedz »
A nie mówiłem ?
[2020-06-24 16:39 83.29.160.*]
Oto wpis z 20 marca 2020.
Temat: Jakie rozwiązanie proponuje ministerstwo?
[2020-03-20 23:21 83.26.172.*]
Jesteśmy maluteńką firemką z jednym etatowym pracownikiem. W ubiegłym roku do Skarbu Państwa odprowadziliśmy z tyt. PIT, VAT i ZUS ok. 80 tys. złotych. Koszt wynagorodzeń to ok.40 tys. zł netto z czego ok.45% to czysty zysk Skarbu Państwa. Do tego czynsze, media i usługi obce ok.40 tys zł - tu również ok, 45% wpływa do budżetu. Przy tych kosztach w kasie firmy pozostaje stosunkowo niewiele. Nie będę podawał danych za lata w których w firmie pracowało kilkanaście osób. Taka własnie kasa plynęła corocznie do budżetu przez blisko 30 lat. I teraz w przypadku kłopotów co nam proponuje tzw dobra zmiana? Tutaj nie ma się nad czym zastanawiać - gdy propaganda dla rządu jest ważniejsza od jego sponsorów czyli nas - zwolnijmy ludzi, zamknijmy firmy bo za pół roku kolesie w krawatach będą się odznaczać medalami, nagradzać superpremiami, nazywać ojcami narodu a my będziemy klęczeć na zgliszczach. Czy warto ? Życzę wszystkim duuużo zdrowia.
Tak było 3 mce temu. A jak jest teraz? Teraz należy dorzucić do powyższych jeszcze sztucznie wywołaną przez rząd inflację by pokryć braki w kasie.
Prezydent pojechał do Stanów (według naczelnego bankstera) m.in. po miliardowe inwestycje. Można domniemywać, że w sytuacji braku rąk do pracy w Polsce, priorytetem dla rządu będzie w najbliższym czasie zagwarantowanie inwestorom polskich rąk do pracy kosztem zniszczonych, małych i większych, rodzimych firm. Rajska perspektywa. ZANIM ODDASZ GŁOS W WYBORACH ZASTANÓW SIĘ TYSIĄC RAZY.
Wszystkim entuzjastom demokomuny przypomnę się za 3 miesiące. odpowiedz »