Wielka Brytania zniesie zakaz lotów do Szarm el-Szejk?

Jeszcze nie wiadomo czy rząd brytyjski uchyli zakaz lotów z Wielkiej Brytanii do Szarm el-Szejk. Czynione są jednak naciski w tej sprawie. Pozytywnie w tej sprawie wypowiada się szef brytyjskiej grupy odpowiedzialnej za zacieśnianie więzi z Egiptem.

r e k l a m a

Szef grupy parlamentarnej ds. Egiptu poinformował The Telegraph, że rząd powinien uchylić zakaz lotów w rejon Morza Czerwonego, a dokładnie do kurortu Szarm el-Szejk ponieważ władze egipskie znacznie poprawiły stan bezpieczeństwa na lotniskach.

Stephen Timms, przewodniczący grupy zadaniowej odpowiedzialnej za wzmocnienie więzi między Wielką Brytanią a Egiptem, stwierdził, że nie podano powodów dla których, ograniczenie lotów nie zostało jeszcze cofnięte. Zakaz został wprowadzony po katastrofie lotniczej, w wyniku której zginęły 224 osoby wracające z Szarm el-Szejk do Petersburga. Swego czasu podejrzewano, że był to zamach terrorystyczny. Teraz zostaje się przy wersji, iż była to katastrofa.

Władze egipskie zrobiły bardzo dużo w kierunku poprawienia bezpieczeństwa, szczególnie w Szarm el-Szejk, ponadto loty z innych krajów zostały przywrócone. Z mojego punktu widzenia, nadszedł czas na zniesienie zakazu lotów do Szarm el-Szejk.-wypowiada się Stephen Timms.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych po zaistniałych wydarzeniach, wydało oficjalne decyzje w sprawie ograniczeń. Resort przestrzegał przed podróżami do Północnego i Południowego Synaju. Wyjątkiem była okolica Sharm el-Szejk, obszar na zachód od doliny Nilu i obszar delty Nilu. Loty z Wielkiej Brytanii do trzech miejsc w Egipcie - Kair, Marsa Alam i Hurghada - nadal funkcjonują bez zmian. Obecnie nie można lecieć bezpośrednio z Wielkiej Brytanii do Szarm el-Szejk.

W zeszłym tygodniu brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych ogłosiło zniesienie zakazu podróży do Tunezji, wprowadzonego po ataku terrorystycznym w Sousse w czerwcu 2015 roku. To trochę zaskakujące, biorąc pod uwagę, jak trudno jest zabezpieczyć Tunezję w porównaniu z Szarm el-Szejk - powiedział, cytowany przez The Telegraph, Dirk Paterson, rzecznik Grupy Latif Hotel, która posiada cztery hotele w Szarm el-Szejk. Egipt wydał ponad 20 milionów funtów na poprawę bezpieczeństwa, w tym biometryczne systemy identyfikacji i zatrudnienie brytyjskiej firmy zajmującej się bezpieczeństwem lotnictwa.