Darmowa kawa w dublińskich lokalach

Otwarcie kolejnego punktu sieci kawiarni Starbucks pchnął niezależnych baristów do protestu. Rozrastający się "kolos" na lokalnych właścicieli kawiarni, działa niczym płachta na byka.

r e k l a m a

Nowy kolejny oddział Starbucksa powstanie w dawnym biurze pośrednictwa pracy przy Crampton Quay w Dublinie. Jak poinformował rzecznik Starbucksa, w kawiarni przy 1-2 Crampton Quay zostanie przyjętych 15 osób. Sieć zatrudnia w Irlandii 800 baristów. Pozwolenie na przekształcenie piwnic i parteru budynku na kolejną sieciową kawiarnie wzbudził poruszenie wśród właścicieli okolicznych kawiarni. W mieście funkcjonuje aż 50 oddziałów Starbucksa.

Na ten temat wypowiada się Ciaran Hogan, który prowadzi lokal "The Clockwork Door" przy pobliskim Wellington Quay. W ramach protestu zdecydował, że dziś będzie rozdawał kawę za darmo. Mamy zamiar przypomnieć w ten sposób ludziom, by chodzili do lokalnych kawiarenek i je wspierali. Nie lubię, kiedy wszystko jest mdłe, bez smaku i niczym się nie wyróżnia. Kiedy idziesz do Starbucksa w Dublinie, to tak samo jakbyś był w Londynie lub gdziekolwiek indziej. Wyobraźmy sobie, że w Dublinie są same sieciówki, nie ma nic unikatowego - tłumaczy.

Do akcji przyłączyły się dwa inne okoliczne kawiarnie. Darmowej kawy można było się napić w "Foam Cafe" przy Strand Street (godz. 13:00-14:00), "CoCo Brew" na Temple Bar (do 11:00) oraz w "Gallagher & Co" na D Olier Street (13:00-14:00 i 17:00-19:00).