Ogłoszenia
Ogłoszenia
- Praca w biurze podróży Galeria Podróży Olkusz
- WYGODA szuka instruktorów narciarstwa
- REZYDENT - TUNEZJA 2025
- Specjalista ds. Turystyki
- Biuro podróży
- Sprzedam Biuro Podróży
- REZYDENT, PILOT - TURCJA
- PASJONAT TURYSTYKI POSZUKIWANY
- BP ITAKA - KRAKÓW - Specjalista ds. Turystyki
- Travel Creator - Specjalista ds. turystyki...
Gdzie Polacy wybierają się na urlop egzotyczny?
Sezon na egzotyczne podróże trwa, a największym zainteresowaniem cieszą się dwa kierunki azjatyckie. Jeden, bo położony jest stosunkowo niedaleko Polski, drugi, bo czas pandemii i restrykcyjnych zasad wjazdu pozostawił już za sobą.
Wakacje.pl, największy multiagent w Polsce, sprawdziły, gdzie w tym sezonie zimowym Polacy, którzy wybierają dalekie wojaże, spędzą swój urlop. Za podstawę analizy posłużyły dane ze sprzedaży zrealizowanej od 1 stycznia do 18 października br., na wyjazdy od 1 listopada do 30 kwietnia 2024 roku.
Bliski Wschód i daleka Azja w czołówce rankingu. Statystyki pokazują, że najczęściej wybieranym kierunkiem są Zjednoczone Emiraty Arabskie, na drugim miejscu znajduje się Tajlandia, a na trzecim Zanzibar. Łącznie te kierunki odpowiadają za nieco ponad jedną trzecią sprzedaży oferty do dalekich krajów. Emiraty Arabskie królowały na liście przebojów także w zeszłym roku, ale przed pandemią zajmowały czwarte miejsce w zestawieniu. Widać natomiast odbicie Tajlandii, która na liście bestsellerów zajmuje obecnie drugą pozycję - przed pandemią kraj ten był liderem oferty zimowej do dalekich krajów, ale na dobre do programów biur podróży powrócił dopiero w ubiegłym roku. Wcześniej nie pozwalały na to bardzo restrykcyjne zasady podróżowania, które wynikały z pandemicznych obostrzeń.
Jednym z czynników, które decydują o rosnącej popularności Zjednoczonych Emiratów Arabskich, jest duża dostępność tego kierunku. W tym roku można tam polecieć bezpośrednio z czterech polskich lotnisk. Poza Warszawą są to Kraków, Katowice, a od niedawna także Poznań. Nie bez znaczenia jest tu również stosunkowo krótki lot w porównaniu z innymi dalekimi kierunkami, jak również duża
rozpiętość cenowa oferty i wiele możliwości spędzania wolnego czasu mówi Dominik Miłowski, wiceprezes ds. produktu w Wakacje.pl.
Emiraty Arabskie kojarzą się głównie z Dubajem. To piękna metropolia, która w dzień zachwyca niezwykłą architekturą, w nocy mieni się milionem świateł. To również takie atrakcje jak parki rozrywki i spektakularne punkty widokowe, ale też tygiel kulturowy, w którym z tradycją arabską mieszają się zwyczaje mieszkańców wszystkich kontynentów. W Dubaju nie brakuje przepychu, blichtru, ale też hoteli ze średniej półki cenowej i bardziej budżetowych, co pozwala pozyskać kierunkowi kolejnych turystów. Jednak emiratów w kraju jest siedem i również one przyciągają coraz więcej Polaków. Przykładem może być Ras el Chajma, która ma zupełnie inny charakter niż Dubaj. Tworzą go pustynia i góry oraz piękne plaże nad Zatoką Perską. To właśnie tam znaleźć można hotele działające w formule all inclusive. Z kolei stolica kraju - Abu Zabi - to metropolia, w której nie brakuje atrakcji takich jak Wielki Meczet Szejka Zajida, ale też tor Formuły 1 czy parki wodne.
W zestawieniu topowych kierunków pojawia się w sumie pięć krajów azjatyckich. Poza ZEA i Tajlandią są to Wietnam, Malediwy i Oman. W przypadku kontynentu afrykańskiego przedstawicieli jest trzech - Tanzania (Zanzibar), Kenia i Wyspy Zielonego Przylądka. Polacy wybiorą się też do Dominikany i karaibskiej części Meksyku, które tradycyjnie znajdują się w gronie najpopularniejszych destynacji na Karaibach. W tym roku do oferty weszły dwie nowości - wyspa Margarita w Wenezueli oraz Wybrzeże Kokosowe w Brazylii. Do obu można polecieć bezpośrednio lotami czarterowymi.
Azja, szczególnie daleka, od zawsze była popularna wśród klientów biur podróży. Z powodu pandemii stała się na wiele miesięcy niedostępna, bo region zamknął się jako jeden z pierwszych i otworzył jako jeden z ostatnich. Teraz, kiedy znów można tam swobodnie podróżować, klienci chętnie do niej powracają, na co touroperatorzy szybko reagują, rozbudowując ofertę. W tym roku bezpośrednio z Polski można polecieć nie tylko do Tajlandii, ale też do Wietnamu oraz na Sri Lankę wymienia Anna Podpora, head of product development w Wakacje.pl.
Bezpośrednie przeloty to na pewno jeden z czynników wpływających na zainteresowanie dalekimi krajami. W bieżącym sezonie zimowym bez przesiadania się (w niektórych przypadkach z międzylądowaniem) będzie można polecieć nie tylko do Tajlandii, Wietnamu czy na Sri Lankę, ale też do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Omanu, Kenii, na Zanzibar, Wyspy Zielonego Przylądka, do Dominikany, Meksyku i na Kubę, a także do Brazylii i na Margaritę. W segmencie wycieczek egzotycznych oferta rozwija się także pod kątem lotnisk wylotowych. Poza Warszawą, bezpośrednie rejsy realizowane są z Katowic, Krakowa, Wrocławia, Poznania i Gdańska.
Nadal największy udział w sprzedaży oferty egzotycznej ma Lotnisko Chopina w Warszawie, widać jednak wzrost znaczenia portów lokalnych. O ile w przypadku Warszawy dynamika rok do roku liczona jest dwucyfrowo, to już w przypadku Katowic i Wrocławia nawet trzycyfrowo. To wszystko dzięki wprowadzaniu do siatki kolejnych, popularnych kierunków. Przykładowo, w stolicy Dolnego Śląska zdecydowanym liderem sprzedaży oferty egzotycznej jest Kenia. Inną ciekawostką może być to, że klienci biur podróży najchętniej rezerwują wycieczki do dalekich krajów na styczeń.
Trend ten możemy tłumaczyć dwojako. Pierwsza połowa stycznia to co prawda szczyt sezonu w dalekich krajach, ale jednocześnie nieco mniej popularny okres na wyjazdy wśród Polaków. To czas po świętach Bożego Narodzenia i sylwestrze, ale jeszcze przed feriami zimowymi, wówczas łatwiej znaleźć atrakcyjną ofertę. Z kolei w drugiej połowie miesiąca rozpoczyna się przerwa szkolna w województwach mazowieckim i dolnośląskim, a także opolskim i zachodniopomorskim. To dość duże aglomeracje, których mieszkańcy mają odpowiednią siłę nabywczą wyjaśnia Dominik Miłowski.
Na drugim miejscu pod względem popularności terminów wyjazdu znajduje się listopad, na który przypada początek sezonu zimowego. Wówczas również łatwiej o okazję cenową. Na trzeciej pozycji plasuje się grudzień, kiedy to wiele osób decyduje się na wyjazdy sylwestrowe. Dokładniejsza analiza danych pokazuje, że na przykład do Emiratów Arabskich najchętniej wyjeżdżamy w styczniu oraz w listopadzie, do Tajlandii - w styczniu i w grudniu, ale jeszcze przed świętami, a na Zanzibar - w styczniu i w listopadzie.
Wakacje.pl sprawdziły również, kto najchętniej wyjeżdża do dalekich krajów. Na pierwszym miejscu znajdują się pary. Co ciekawe, udział w sprzedaży rezerwacji dla dwóch osób dorosłych i dwójki dzieci oraz dla osób podróżujących w pojedynkę kształtuje się na podobnym poziomie. Rodziny z dziećmi częściej wybierają bliższą egzotykę - na pierwszym miejscu w tej grupie znajdują się Emiraty Arabskie. Osoby podróżujące bez towarzystwa zazwyczaj stawiają na Wietnam, Kenię czy Wenezuelę. Pary najchętniej podróżują do Tajlandii, na Zanzibar oraz do Dominikany.
Komentarze
Tagi:
Dział biura turystyczne:
Nowy Dyrektor Sprzedaży i Marketingu EXIM
Opłata turystyczna to głupi pomysł, ale projekt jest w fazie
Dział aktualności dnia:
Nowy Dyrektor Sprzedaży i Marketingu EXIM
Opłata turystyczna to głupi pomysł, ale projekt jest w fazie
Starsze aktualności:
Europejska turystyka odbija się po
Henley: Polski paszport mocniejszy od
Wyniki Lotniska Chopina znacznie powyżej
Najlepszy barman w Polsce zdradza trendy na 2024
TSUE: Poufność informacji dot. wypadków lotniczych kluczem do
Ratunkowe paczkomaty także we Wrocławiu i
W Wieliczce znów przeważają zagraniczni
ULC: pierwszy kwartał roku porównywalny do czasów sprzed pandemii
Coraz więcej turystów odwiedza Drezno i Krainę Łaby
Air France modernizuje flotę Airbusów
Wyspa Wielkanocna wprowadza ograniczenia dla turystów
Jerozolima: kolejne zamieszki. Część miasta zamknięta dla turystów
Ilu pasażerów obsłużyły lotniska regionalne?
Premier zapowiedział plan odmrożenia gospodarki.
Niemiecka inwestycja na terenie Polski
AmRest zwalnia część pracowników