TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Czy odszkodowania dla pasażerów zostaną zmienione?

Linie lotnicze od momentu przygotowania przypisów o odszkodowaniach dla pasażerów twierdzą, że są one złe, zbędne i nieadekwatne. Oczywiście konsumenci są zadowoleni z odszkodowań, choć wskazywane są pewne systemowe braki rozwiązania (jak kara niezależna od przewinienia - po prostu jedynym kryterium jest czas), choć z drugiej strony takie podejście jest skuteczne i proste w procedowaniu.


Czeska prezydencja UE zasygnalizowała, że jest gotowa wznowić dyskusje w tym temacie. Myślę, że każdy się zgodzi, że jeśli płacisz 50 euro za bilet, a potem dostajesz 300 euro zwrotu, to nie jest w porządku - powiedział dla Politico Thomas Reynaert, dyrektor zarządzający brukselskiego lobby branżowego Airlines for Europe (A4E).

Argumenty z drugiej strony dostarczył Steven Berger, prawnik z brukselskiej grupy konsumenckiej BEUC, który mówi, że raczej trzeba zaostrzyć zasady lub je rozbudować Jeśli jedziesz z Litwy do Portugalii za 30 euro i jesteś tam uwięziony przez dwa dni między lotem, czy to sprawiedliwe, aby otrzymać tylko [kilka] euro odszkodowania? Musimy utrzymać poziom odszkodowań i wzmocnić egzekwowanie przepisów. Brak możliwości (umówionego) transportu oznacza bowiem de facto uwięzienie pasażera w miejscu, w którym się on nie chce już znajdować.

Zrzeszenie Międzynarodowego Transportu Lotniczego (IATA) i grupa lobbingowa A4E oszacowały, że zwroty należne (co nie oznacza, że wypłacone) pasażerom za bilety sprzedane, ale niewykorzystane w okresie od marca do maja 2020 r. wyniosły w UE i Wielkiej Brytanii 9,2 mld euro. Dla linii problemem jest także to, że tylko "nadzwyczajne okoliczności" zwalniają je z wypłaty odszkodowania. Ponieważ jednak nie ma definicji owych okoliczności, wiele spraw trafia do sądów lub Trybunału Sprawiedliwości UE, co wg. linii powoduje tworzenie precedensów i de facto zaostrzanie już obowiązującego aktu.

Jednak zarzucanie winy agencjom reprezentującym pasażerów, wykracza poza zdrowy rozsądek, bowiem to fakt, że linie masowo odrzucały roszczenia pasażerów o odszkodowanie spowodował, że wiele osób za pewien procent kwoty odszkodowania woli sprawę powierzyć profesjonalistom.

Sprawa jest delikatna dla unijnych decydentów, z których wielu jest przychylnych liniom lotniczym, ale nie chce sprawiać wrażenia, że cofają prawa pasażerów. Szef Ryanair Michael O'Leary sugerował, że Komisja Europejska powinna wziąć przykład z nadchodzącej w Wielkiej Brytanii reformy praw pasażerów lotniczych, która przewiduje odszkodowanie związane z kosztem biletu.

Lobbing branży lotniczej przynosi skutek, a osoby uzyskujące wysokie odszkodowania przy niskich cenach biletów są szczególnie atrakcyjnym przykładem niesprawiedliwości wg. linii lotniczych. Można jednak jasno powiedzieć, że liniom lotniczym nikt nie kazał sprzedawać biletu za 20-30-40 Euro, a chciwość i brak rezerw (zarówno w zakresie ludzkim jak i sprzętu latającego) nie są tu najwłaściwsze. I o ile wiele osób jest w stanie wybaczyć pewne problemy, czy opóźnienia, tak jednak perspektywa pozostania w jakiejś odległej destynacji całymi dniami, bo przewoźnik mógłby po prostu odwołać lot, nie zachęca do podróży samolotem.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
odszkodowania dla pasażerów Unia Europejska zmiany Komisja Europejska A4E lobbing




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję