Ogłoszenia
Ogłoszenia
- PRODUCT MANAGER
- Specjalista ds. Sprzedaży i Obsługi Klienta
- ITAKA RUMIA - Specjalista ds. Turystyki
- Pilot Praga-Wiedeń-Bratysława
- Specjalista d.s.Turystyki Krakow
- Rezydent w EXIMTOURS
- Almatur Katowice - praca w turystyce
- Szukam partnera: trekkingi w Himalaje
- Rezydent w hotelu
- BP ITAKA - KRAKÓW - Specjalista ds. Turystyki
Podsumowanie wakacji w Polsce
Tegoroczne wakacje zbliżają się ku końcowi. To dobry moment, aby jeszcze przed pierwszym dzwonkiem w szkołach podsumować mijający sezon. Eksperci Travelist.pl na podstawie zebranych danych wskazują, który kierunek w naszym kraju cieszył się największą popularnością, jak kształtowały się ceny oraz czy na pewno lipiec oraz sierpień to najlepsze miesiące na wypoczynek.
Ceny? Bez drastycznych wzrostów. Według danych ekspertów Travelist.pl tegoroczny szczyt sezonu wakacyjnego (czyli lipiec i sierpień) cieszył się podobnym zainteresowaniem jak rok temu, zarazem jednak coraz wyraźniej widać zmiany w naszych zachowaniach urlopowych.
Zauważyliśmy, że Polacy - jeśli mogą sobie na to pozwolić - powoli odchodzą od wyjazdów w szczycie sezonu. W tym roku liczba transakcji na najgorętszy okres była o 1,42% niższa w porównaniu do roku 2023 i o 1,46% niższa niż w sezonie 2022 roku - mówi Eliza Maćkiewicz, Head of Commercial w Travelist.pl. Jak dodaje Należy jednocześnie podkreślić, że wzrost cen - choć wciąż zauważalny - nie był tak znaczący jak w poprzednich latach. Średnio za noc w dwuosobowym pokoju hotelowym o standardzie 4- lub 5-gwiazdek z wyżywieniem w pakiecie trzeba było zapłacić 659 zł. W 2023 było to 636 zł, a w 2022 - 607 zł.
Tendencja wzrostowa w zakresie cen znacznie wyhamowała, jednak Polacy wciąż rekompensują sobie wyższe koszty wakacyjnego wypoczynku w szczycie sezonu skracaniem pobytów - z 4,12 dnia w 2023 roku, do 3,97 dnia obecnie.
Polacy coraz chętniej wypoczywają poza sezonem. Od kilku lat coraz większy odsetek Polaków przesuwa swój wakacyjny urlop na czerwiec i wrzesień. Zjawisko to jest z pewnością wynikiem połączenia długich i - już lub wciąż - ciepłych dni oraz mniejszych tłumów z korzystniejszymi cenami. Nie inaczej jest w tym roku. Rezerwacji na terminy czerwcowe było aż o 8,5% więcej niż tych na lipiec, natomiast wrzesień wybiera w tym momencie podobna liczba klientów Travelist.pl co sierpień. Średni koszt noclegu w dwuosobowym pokoju hotelowym o standardzie 4- lub 5-gwiazdek z wyżywieniem w pakiecie przed sezonem to 582 zł. Jeszcze atrakcyjniej wypada wrzesień. W tym miesiącu za nocleg o takim samym standardzie trzeba zapłacić średnio 548 zł, czyli o ok. 17% mniej niż w szczycie sezonu.
Najpopularniejszy kierunek? Bez zaskoczeń - wakacyjną destynacją, którą najchętniej wybierali klienci Travelist.pl w 2024 roku, było polskie wybrzeże. Na morski wypoczynek zdecydowało się 42% rezerwujących. To o 3 p.p. więcej niż rok temu. Przeszkodą nie były ceny, które w tej części kraju były najwyższe. Średni koszt noclegu wyniósł 801 zł. Dla porównania, drugie w kolejności góry (wybrało je 31% Polaków) były średnio o 25% niższe. Urlopowe podium zamykają jeziora ze średnią ceną za nocleg wynoszącą 696 zł. Wśród TOP 5 miejsc wg portalu Travelist.pl znalazły się: Kołobrzeg, Szklarska Poręba, Gdańsk, Ostróda i Wisła. Wśród kierunków zagranicznych największą popularnością cieszyła się Chorwacja.
Komentarze
Tagi:
Dział hotele, pensjonaty:
Listopad trochę rozczarował, a grudzień nie wygląda
Mobilne paczkomaty dla
120 samolotów Emirates przejdzie modernizację
Emirates wznawiają kolejne połączenia
IATA: Pracownikom branży lotniczej grozi katastrofa
FlyGermania zaprasza polskich pasażerów
Ryanair wprowadza nową opcję zapłaty za bilet
Jakie cele stawia grecki minister turystyki?
ULC o konsekwencjach twardego Brexitu
Linie KLM będą walczyć z hałasem
IMEX: Accor i meetago podpisały umowę
Turysta z Irlandii odpowie za niszczenie Muzeum Auschwitz
Jak zmniejszyć szanse na problemy w podróżach samolotem?
Harmony Polish Hotels sugeruje hotelarzom pożądane praktyki w dobie epidemii
Rada Przemysłu Spotkań i Wydarzeń: Potrzebujemy natychmiastowej pomocy, a konkretów brak
Zadłużenie branży turystycznej jest niewielkie
przyjazdy turystów do polski na 4 -5 dni