Turystka skazana na 8 lat więzienia za publikację na Facebooku

Będąc w Egipcie trzeba uważać co się publikuje na portalach społecznościowych. Turystka z Libanu została skazana na osiem lat więzienia za szerzenie fałszywych pogłosek, które zaszkodziły egipskiego społeczeństwu. Organ zarzucił kobiecie atak na religię oraz sianie publicznego zgorszenia.

r e k l a m a

Jak donosi Reuters, Mona el-Mazboh została aresztowana na lotnisku w Kairze, gdy wracała ze swoich wakacji z Egiptu. Sąd w Kairze skazał libańską turystkę na osiem lat więzienia. Powodem było zamieszczenie na Facebooku kontrowersyjnego filmu. W 10-minutowym nagraniu skarżyła się na warunki w Egipcie, wyznała że była molestowana seksualnie przez taksówkarzy i młodych mężczyzn na ulicy oraz narzekała na obsługę restauracji podczas Ramadanu. Teraz turystka musi też zapłacić grzywnę w wysokości 10 700 funtów egipskich, czyli ok. 600 dolarów.

El-Mazboh opublikowała później na Facebooku film z przeprosinami. Powiedziała, że "nie chciała obrazić wszystkich Egipcjan". Sąd apelacyjny rozpatrzy sprawę 29 lipca. Adwokat turystki tłumaczył zachowanie kobiety operacją, jaką 24-latka musiała przejść. Usunięto jej skrzep z mózgu. Od tego czasu dziewczyna ma problemy z kontrolą gniewu. Oczywiście, jeśli taka będzie wola Boga, wyrok się zmieni. Z całym szacunkiem do sądu to bardzo surowa kara. Mieści się w granicach prawa, ale sąd orzekł maksymalny wymiar kary (w tej sprawie) - podsumował adwokat dziewczyny.

Tego typu sytuacji, w których turysta zostaje oskarżony o szerzenie fałszywych pogłosek na temat Egiptu jest więcej. W 2016 roku celebryta Dawid Ozdoba podczas swojego wypoczynku w Hurghadzie, był świadkiem zamachu terrorystycznego w hotelu. Mężczyzna całość opisał na Facebooku a po kilku dniach od publikacji, Polaka zatrzymała egipska policja. W areszcie spędził 36 godzin bez jedzenia i picia.